Blackhawks mają ogromne zaufanie do skauta bramkarzy Dana Ellisa. Jeśli chodzi o inne pozycje, konsultują różne opinie w swoim dziale operacji hokejowych. W przypadku bramkarzy generalny menedżer Blackhawks, Kyle Davidson, głównie zwraca się do Ellisa. Jego opinia ma znaczenie. Gdy więc Blackhawks szukali kolejnego bramkarza na przyszły season, który prawdopodobnie będzie drugim bramkarzem Rockford IceHogs po Drew Commesso, zwrócili się do Ellisa. Ellis miał na oku jednego zawodnika – Stanislava Berezhnoya, 22-letniego, niewybranego w drafcie bramkarza z Rosji, mierzącego 193 cm zwrotu i ważącego 99 kg. Berezhnoy był na radarze Ellisa, gdy był dostępny w drafcie, ale ani on, ani żadna inna drużyna NHL nie widziała w nim wystarczająco dużo potencjału, by go wybrać. „Ale śledziłem go dalej, a jego gra stawała się coraz lepsza” – powiedział Ellis. „To duży facet, a nad tak dużym ciałem trudno jest zyskać kontrolę, szybkość i siłę, a on stopniowo stawał się coraz lepszy. Uważam, że jego wzrost, atletyzm i konsekwencja, którą pokazywał od MHL do VHL, sprawiły, że wyglądał na dobrego kandydata do dodania do listy głębi składu. Ma tylko kilka gier w KHL, ale miło było widzieć, że zdobył to doświadczenie”.

Stanislav Berezhnoy
Berezhnoy miał procent obronionych strzałów na poziomie 92,8% w 27 grach w VHL i zagrał w jednym meczu KHL dla SKA St. Petersburg w minionym sezonie. Z pewnością należy go zaliczyć do przyszłościowego projektu, ale Blackhawks mogą zaryzykować. Są pewni swojego składu bramkarzy w NHL, ze Spencerem Knightem i Arvidem Söderblomem oraz Laurentem Brossoit, który może wkrótce dołączyć do składu. Mają też Commesso, który po mocnej drugiej połowie sezonu w Rockford IceHogs prawdopodobnie rozpocznie tam kolejny sezon jako numer jeden. Berezhnoy może spokojnie wdrożyć się w północnoamerykański hokej i dzielić bramkę IceHogs z Commesso. Blackhawks rozważali podpisanie kontraktu z którymś z weteranów na tę rolę, ale uznali, że ktoś taki jak Berezhnoy może mieć większy potencjał. „Jedyny problem z weteranem jest taki, że owszem, to może być świetny zawodnik, ale on wciąż chce swoje minuty i swoje mecze” – powiedział Ellis. „Tacy zawodnicy nie zawsze są skłonni zaakceptować taką rolę, a niektórzy po prostu nie chcą być mentorami. Więc płacisz gdzieś między 250 a 500 tysięcy dolarów w lidze AHL za takiego gracza. Albo patrzysz i myślisz – możemy też wziąć młodego, który ma szansę się rozwijać i może stać się bramkarzem NHL, wartościowym nabytkiem. Taką drogę uznaliśmy za najlepszą, biorąc pod uwagę rozwój Drew. Ustawił się na pozycji pierwszego bramkarza w Rockford i jest następnym w kolejce do gry w Chicago. A Stanislav teraz dostanie szansę, by w swoim czasie rozwoju zdobyć podobne możliwości.” Ellis wspomniał, że utrzymywał kontakt z trenerem bramkarzy Berezhnoya w Rosji, wymieniając się nagraniami i notatkami. Powiedział, że kluczowe będzie przygotowanie rosyjskiego bramkarza do gry w stylu „east-west” i adaptacja do szybkich zmian kierunku oraz mobilności charakterystycznej dla północnoamerykańskiego hokeja.

Ilya Kanarsky
Ellis miał też wpływ na decyzję Blackhawks, by w czerwcu wybrać bramkarza Ilję Kanarsky’ego w siódmej rundzie draftu. Podobnie jak Berezhnoy, Kanarsky pochodzi z Rosji. Ma 20 lat, mierzy 190 cm wzrostu, waży 95 kilogramów. W minionym sezonie uzyskał 93,8% skuteczności obron w 34 meczach MHL oraz 94,2% w trzech grach VHL. W MHL dzielił bramkę z Kirillem Zarubinem (wybranym w trzeciej rundzie draftu 2024 przez Calgary Flames), ale miał lepsze statystyki od niego. „Uważam, że ma ogromny potencjał” – powiedział Ellis o Kanarskym. „Szczerze nie wiem, jak przemknął bez echa przez draft. To kolejny zawodnik, którego śledziłem od czasu, gdy był pierwszy raz dostępny w drafcie. Kompletnie przewyższał Zarubina, który został wybrany w trzeciej rundzie przez Calgary. Pamiętam, jak rozmawiałem z ich trenerem bramkarzy w tamtym roku, który starał się kierować naszą uwagę bardziej w stronę Zarubina, z niejasnych powodów. Ale ja wciąż obserwowałem Kanarsky’ego. Grają bardzo podobnie. Mają zbliżone warunki fizyczne, ten sam sprzęt. Szczerze mówiąc, wyglądają identycznie. Więc pomyślałem – jeśli ten gość jest dostępny w siódmej rundzie, czemu nie zaryzykować? Jest zmotywowany. Widział, jak jego partner został wybrany przed nim. Odebrał mu miejsce w bramce w zeszłym sezonie. Grał w VHL. Może dostać szansę w KHL w tym sezonie. Wartość, jaką ma taki zawodnik w siódmej rundzie, jest moim zdaniem fantastyczna.”

Adam Gajan
Mimo, że obóz rozwoju Blackhawks był reklamowany jako skupiony na treningu poza lodem, niektórzy młodzi zawodnicy i tak weszli na lód, pracując z rozwojowym sztabem organizacji. Ta część obozu dobrze wyszła Adamowi Gajanowi. „Jestem tu jedynym bramkarzem, więc kiedy wchodzimy na lód, to mamy czterech trenerów i jestem jedyny ja” – powiedział Gajan. „Było dużo skupienia na detalach, nad którymi zwykle nie mielibyśmy czasu pracować. Ten tydzień był bardzo produktywny na lodzie.” Blackhawks wybrali Gajana w drugiej rundzie draftu 2023, traktując go jako długoterminowy projekt. W sezonie po drafcie grał w USHL, a w zeszłym roku był „freshmanem” na UMD, dopiero adaptował się do gry w hokeju uniwersyteckim, co tłumaczy jego niższe statystyki. Jego pierwszy rok w college’u był trudny – grał w młodym zespole i zmagał się z kontuzją. Zakończył sezon ze skutecznością 88,5% obronionych strzałów w 21 meczach. Głównym celem wskazówek trenerów bramkarzy Blackhawks dla Gajana było to, by nie polegał zbyt szybko na swojej atletyczności. „Rzadko zdarza się okazja, by mieć godzinę, półtorej, każdego dnia na analizowanie gry” – powiedział Ellis. „Kiedy byłem na lodzie z trenerem rozwoju bramkarzy, Mattem Smithem, mogliśmy zwolnić tempo treningu. Mieliśmy kilku świetnych strzelców, sprawdzających umiejętności Adama. Przyglądaliśmy się drobnym elementom jego gry. Najważniejsze było kontrolowanie jego mocy. Jest niesamowicie atletyczny, ale czasami wpada w niepotrzebne rozciągnięcia lub szpagaty. Musi nauczyć się ufać krawędziom łyżew, swojej sile i docierać do pozycji w kontrolowany sposób. Dzięki korektom, nad którymi pracował latem, jego gra ewoluowała i poprawiła się. Czekamy na kolejny świetny sezon z jego udziałem.”
Blackhawks zrestrukturyzowali swój dział skautingu w tym offseason, wprowadzając zmiany mające usprawnić proces. W związku z tym Anatoli Semyonov, Mikko Luoma, Brigette Lacquette i Alexandre Rouleau nie otrzymali przedłużeń kontraktów jako pełnoetatowi skauci, podobnie jak Ron Anderson w roli starszego doradcy. Blackhawks zatrudnili też Juana Gonzaleza na stanowisku głównego trenera przygotowania fizycznego. Wcześniej przez dwa sezony pracował w Pittsburgh Penguins, a od 2020 do 2022 roku był związany z IceHogs. Ponadto Sam Forstner awansował z menedżera analityki na dyrektora ds. analityki. Chris McCorkle przeszedł z pozycji starszego analityka strategii hokejowej na menedżera operacji hokejowych, a Zack Brusso został dyrektorem technologii hokejowych, po wcześniejszej pracy jako starszy inżynier oprogramowania systemów hokejowych. Miejmy nadzieję, że te zmiany będą korzystne dla całej organizacji i jej rozwoju.

