Przedsezonowe prezentacje zawodników Blackhawks – Frank Nazar

Chicago Blackhawks mają przed sobą ważny sezon. Organizacja podjęła decyzję o budowie drużyny poprzez draft, a mnóstwo wybranych przez nich zawodników jest gotowych do gry w NHL lub bardzo blisko doznania zaszczytu zagrania w najlepszej hokejowej lidze na świecie. Wielu młodych graczy będzie miało szansę zaznaczyć swoją obecność w nadchodzącej kampanii. Niektórzy staną się podstawowymi zawodnikami, podczas gdy wielu innych zaliczy swój debiut w NHL. Wspierać ich będzie grupa weteranów, której zadaniem będzie pomóc tym młodym hokeistom, odnaleźć się w dorosłym hokeju. W tej serii, przed rozpoczęciem rozgrywek 2025-26, przyjrzymy się każdemu zawodnikowi przewidzianemu do składu oraz jego zadaniom w zespole. Dzisiaj wyróżniamy Franka Nazara.

Frank Nazar w liczbach

Draft: wybrany w pierwszej rundzie draftu 2022 roku z 13 numerem przez Chicago Blackhawks

Pozycja: środkowy

Uchwyt kija: prawy

Wzrost/Waga: 178 cm, 86 kg

Wiek/Data urodzenia: 21 lat (14.01.2004)

Kraj: Stany Zjednoczone

Statystyki w sezonie 2024-25: 12 goli, 14 asyst, 26 punktów w 53 meczach

Statystyki w karierze NHL: 13 goli, 14 asyst, 27 punktów w 56 meczach

Można śmiało powiedzieć, że Nazar był największym celem dla Blackhawks tego okresu międzysezonowego. Po zaledwie 56 meczach na taflach NHL, organizacja pokłada dużą wiarę w tego młodego napastnika, dając mu lukratywny siedmioletni kontrakt, ze średnią roczną wartością pod czapką płac w wysokości 6,59 miliona dolarów. Czy jest zbyt wcześnie, aby ocenić, że Blackhawks naprawdę mają na swoim pokładzie elitarnego gracza? Cóż, jeśli przeszłość jest jakąkolwiek wskazówką, organizacja postawiła całkiem pewny zakład. Kiedy spojrzy się na wszystkie przystanki Nazara po drodze do NHL, błyszczał w każdym z nich.

Najpierw spędził dwa sezony (2020-2022) w U.S. National Development Team. Na poziomie USHL, Nazar zdobył 20 goli i 36 punktów w swoim pierwszym sezonie, a następnie 15 goli i 35 punktów w swoim drugim sezonie, nawet grając o siedem meczów mniej. Blackhawks wybrali Nazara w drafcie 2022 roku z 13 numerem, a następnie młody napastnik wylądował jesienią 2022 roku w University of Michigan, będąc uważanym za jednego z topowych pierwszoroczniaków w kraju. Jednakże, po uczestnictwie w obozie Kadry USA Juniorów i obozie rozwojowym Blackhawks, Nazar przybył do Michigan cierpiąc na uporczywą kontuzję biodra. To ostatecznie doprowadziło do operacji, która miała wpływ na jego pierwszy sezon z Wolverines. Był w stanie zagrać tylko w 13 meczach pod koniec ówczesnej kampanii. Ale w swoim drugim sezonie (2023-24), nadrobił wszystko z nawiązką, notując 17 goli i 41 punktów w 41 meczach, będąc w top-six strzelców w jednej z najsilniejszych konferencji w NCAA. Następnie podpisał trzyletni kontrat entry-level z Blackhawks, 13 kwietnia 2024, po czym zdobył pierwszego gola w swoim debiucie na poziomie NHL już następnego dnia, przeciwko Carolina Hurricanes.

Niestety, sielankowa do tej pory kariera napotkała pewien problem podczas obozu przedsezonowego 2024-2025, gdzie Frank nie zaprezentował się najlepiej. Został odesłany do Rockford IceHogs, w barwach których eksplodował na poziomie AHL. Zdobył 11 goli i 24 punkty w 21 meczach. Prowadził w klasyfikacji debiutantów AHL, będąc szóstym w lidze w punktach, w momencie jego powołania do Blackhawks w grudniu zeszłego roku.

W pierwszych 10 meczach Nazara w barwach Blackhawks, zanotował tylko jedną asystę. Ale kolejne 10 meczów zakończył z trzema golami i siedmioma punktami. Aklimatyzacja w NHL przebiegła pomyślnie. Pod koniec sezonu stało się oczywiste, że Nazar jest jednym z najlepszych napastników w zespole. W swoich ostatnich 10 meczach, zanotował pięć goli i dziewięć punktów, kończąc rozgrywki bramką strzeloną w dogrywce ostatniego meczu przeciwko Senators. Nie można zapomnieć o jego dokonaniach w majowych Mistrzostwach Świata Elity. W 10 rozegranych meczach, Nazar może pochwalić się sześcioma golami i 12 punktami, prowadząc kadrę USA do zdobycia przez nią złotego medalu po raz pierwszy od 92 lat.

Rola Franka Nazara w sezonie 2025-26

W nadchodzącym sezonie zakłada się, że, Nazar będzie środkowym drugiej linii ataku, gdzie grał przez większość zeszłego sezonu. Z pewnością będzie pomocny nie tylko podczas gry pięciu na pięciu, ale również w przewadze, czy też w grze w osłabieniu. Należy liczyć, że będzie przebywał na lodzie podczas kluczowych momentów meczów, zwłaszcza w ich końcówkach, gdy wynik będzie nierozstrzygnięty. 21-latek znany jest ze swojej szybkości, która to cecha staje się częścią tożsamości zespołu jako całości. Ma również mnóstwo pewności siebie, która jest potrzebna, gdy dąży się do bycia jednym z najlepszych w swoim fachu. Po podpisaniu swojego nowego kontraktu powiedział: „Zawsze mówię, jak bardzo wierzę w siebie i jestem po prostu bardzo, bardzo pewny tego, co mogę zrobić. Myślę, że zawsze podchodzę do wszystkiego myśląc, że jestem najlepszy. Ponieważ w dniu, w którym nie myślisz, że jesteś najlepszy, prawdopodobnie nie powinieneś grać w hokeja. Musisz mieć tą pewność siebie i po prostu wiedzieć, że możesz to zrobić, i że pokonasz każdego gościa na lodzie”.

Mówił również o swoim doświadczeniu, które wyniósł z Mistrzostw Świata Elity i o tym, jak chce tą wiarę w zwycięstwa przenieść do Blackhawks: „To jest to, co chcę przywieźć do Chicago i do zespołu. To jest coś, na czym chcę się skupić, po to, by wszyscy poznali ten smak wygrywania, poznali to uczucie, jak to jest zjednoczyć się jako drużyna. To zdecydowanie buduje dużo pewności siebie przed nadchodzącym sezonem”.

Frank jest dynamicznym zawodnikiem, który będzie harował na lodzie podczas każdej zmiany, aby tworzyć szanse dla siebie i innych. Jego energia jest zaraźliwa i z pewnością wydaje się mieć odpowiednią mieszankę bycia zarozumiałym, a jednak równocześnie w jakiś sposób cechuje go swoista pokora. Zapytany, czego nauczył się z zeszłego sezonu, co musi zmienić, odpowiedział: „Strzelać więcej goli w sytuacji sam na sam. Po prostu muszę wykorzystywać szanse, które dostaję”. Jeśli Nazar zrealizuje ten plan, fani Blackhawks powinni być o niego spokojni podczas najbliższej kampanii i przez wiele nadchodzących lat.

Poprzedni wpis
Przedsezonowe prezentacje zawodników Blackhawks – Ilya Mikheyev
Następny wpis
Plebiscyt na pierwszą dwójkę hokeistów Galerii Sław Blackhawks rozstrzygnięty