Chicago Blackhawks mają przed sobą ważny sezon. Organizacja podjęła decyzję o budowie drużyny poprzez draft, a mnóstwo wybranych przez nich zawodników jest gotowych do gry w NHL lub bardzo blisko doznania zaszczytu zagrania w najlepszej hokejowej lidze na świecie. Wielu młodych graczy będzie miało szansę zaznaczyć swoją obecność w nadchodzącej kampanii. Niektórzy staną się podstawowymi zawodnikami, podczas gdy wielu innych zaliczy swój debiut w NHL. Wspierać ich będzie grupa weteranów, której zadaniem będzie pomóc tym młodym hokeistom, odnaleźć się w dorosłym hokeju. W tej serii, przed rozpoczęciem rozgrywek 2025-26, przyjrzymy się każdemu zawodnikowi przewidzianemu do składu oraz jego zadaniom w zespole. Zaczynamy od nowego kamienia węgielnego franczyzy Blackhawks, czyli Connora Bedarda.

Connor Bedard w liczbach

• Draft: wybrany z numerem 1 w 2023 roku przez Blackhawks
• Pozycja: środkowy
• Uchwyt kija: prawy
• Wzrost/Waga: 178 cm, 84 kg
• Wiek/Data urodzenia: 20 lat (17.07.2005)
• Kraj: Kanada
• Statystyki w sezonie 2024-25: 23 gole, 44 asysty, 67 punktów w 82 meczach
• Statystyki w karierze NHL: 45 goli, 83 asyst, 128 punktów w 150 meczach

Osiemnastoletni Bedard podbił NHL wchodząc do ligi prosto z roku draftu. Mając bardzo niewielkie wsparcie wokół siebie, rodowity mieszkaniec North Vancouver pobił liczne rekordy franczyzowe dla nastolatka, zdobywając 22 gole i 61 punktów. Dokonał tego wszystkiego pomimo opuszczenia 14 meczów z powodu złamanej szczęki, której doznał w połowie sezonu, 5 stycznia. Jego debiutancka kampania zakończyła się zdobyciem przez niego Pucharu Caldera, przyznawanego corocznie najlepszemu pierwszoroczniakowi NHL.

Drugi sezon Bedarda był już trudniejszy. Przeciwnicy przeanalizowali jego mocne strony i byli o wiele bardziej skuteczni w jego blokowaniu. Zablokuj gwiazdę drużyny, a prawdopodobnie pokonasz Blackhawks – takie hasło przyświecało rywalom. Powodowało to frustrację całego teamu, który zakończył kampanię z rekordem 25-46-11 (61 punktów), co dało im przedostatnie miejsce w lidze. Jednak pod koniec sezonu pojawiło się nieco światła w tunelu, kiedy tacy młodzi zawodnicy jak Oliver Moore, Sam Rinzel i Ryan Greene dołączyli do Hawks po zakończeniu swoich sezonów uniwersyteckich. Ta młodzież wstrzyknęła drużynie nieco energii. Blackhawks zakończyli rozgrywki wygrywając cztery z ostatnich sześciu meczów, a Bedard przyczynił się do tego trzema golami i pięcioma asystami w tym okresie. Ogólnie rzecz biorąc, jego 44 asysty i 67 punktów były najlepszym wynikiem w drużynie, a jego 23 gole dały mu ex aequo z Tylerem Bertuzzim, drugie miejsce. Te statystyki były podobne do tych z debiutanckiego sezonu, chociaż grał we wszystkich 82 meczach (w porównaniu do 68 meczów w kampanii 2023-24).

Rola Connora Bedarda w nadchodzących rozgrywkach

Wchodząc w swój trzeci sezon w lidze, Bedard będzie chciał wywrzeć silniejszy wpływ na grę zespołu. W jego mniemaniu, jego poprzedni sezon nie spełnił standardów, które sobie wyznaczył. Zdecydował się zrezygnować z Mistrzostw Świata w maju, aby móc poświęcić cały offseason na indywidualne treningi. Nie zdradził zbyt wiele na temat tego, nad czym pracuje latem, ale podczas rozmów z mediami po zakończeniu zeszłych rozgrywek, wskazał, że będzie pracował nad swoją szybkością i ogólną eksplozywnością. Wiemy również, że trenuje w Vancouver z przyjacielem i jedynką draftu 2024, czyli Macklinem Celebrinim.

W czasie draftu w czerwcu, generalny menedżer Blackhawks, Kyle Davidson, powiedział, że Bedsy jest przewidziany jako środkowy pierwszej linii ataku drużyny w nadchodzącej kampanii 2025-26. Chociaż ma to sens pod wieloma względami, statystyki Bedarda na bulikach nie są najlepsze (38,3% w zeszłym sezonie). Ale poprawiał się w miarę trwania sezonu, wygrywając 47,1% swoich wznowień po 27 stycznia. Poza tym, ważne jest, aby skupił się także na byciu bardziej odpowiedzialnym defensywnie. Ale ponad wszystko oczekuje się, że Connor będzie liderem w ofensywie. Oznacza to zdobywanie większej liczby goli i generowanie większej liczby punktów. To będą główne oczekiwanie wobec Bedarda w nadchodzącym sezonie.