Przedsezonowe prezentacje zawodników Blackhawks – Alex Vlasic

Chicago Blackhawks mają przed sobą ważny sezon. Organizacja podjęła decyzję o budowie drużyny poprzez draft, a mnóstwo wybranych przez nich zawodników jest gotowych do gry w NHL lub bardzo blisko doznania zaszczytu zagrania w najlepszej hokejowej lidze na świecie. Wielu młodych graczy będzie miało szansę zaznaczyć swoją obecność w nadchodzącej kampanii. Niektórzy staną się podstawowymi zawodnikami, podczas gdy wielu innych zaliczy swój debiut w NHL. Wspierać ich będzie grupa weteranów, której zadaniem będzie pomóc tym młodym hokeistom, odnaleźć się w dorosłym hokeju. W tej serii, przed rozpoczęciem rozgrywek 2025-26, przyjrzymy się każdemu zawodnikowi przewidzianemu do składu oraz jego zadaniom w zespole. W tej edycji w centrum uwagi jest obrońca Alex Vlasic.

Alex Vlasic w liczbach

Draft: wybrany w drugiej rundzie draftu 2019 roku z 43 numerem przez Blackhawks

Pozycja: Obrońca

Uchwyt kija: lewy

Wzrost/Waga: 198 cm, 98 kg

Wiek/Data urodzenia: 24 lata (5.06.2001)

Kraj: USA

Statystyki w sezonie 2024-25: 4 gole, 26 asyst, 30 punktów w 82 meczach

Statystyki w karierze NHL: 7 goli, 42 asysty, 49 punktów w 179 meczach

Chłopak z przedmieść Chicago wszedł z hukiem do drużyny. Po tym, jak został wybrany w drafcie w 2019 roku, uważano, że jest w nim wiele niewykorzystanego potencjału. Vlasic ma świetne warunki fizyczne, a do tego potrafi dobrze jeździć na łyżwach. To jest rzadka i bardzo cenna kombinacja, bo często wysocy obrońcy są wolniejsi lub mniej zwrotni, a Vlasic potrafi połączyć oba elementy. Mimo to,  niewielu fachowców od NHL oczekiwało, że Vlasic stanie się takim obrońcą, jakim jest dzisiaj. Po zadebiutowaniu w NHL w 2022 roku, po czasie spędzonym na Boston University, stał się przykładem rozwoju zawodników w organizacji Blackhawks. Stało się tak dlatego, że rozegrał 15 meczów NHL pod koniec sezonu, ale potem spędził większość sezonu 2022-23 w Rockford IceHogs. Zdobył tam 19 punktów w 56 meczach i pokazał, że cierpliwość jest cnotą. Kiedy przyjechał na obóz treningowy przed sezonem 2023-24, wszystko dla niego zaczęło układać idealnie. Vlasic powiedział wówczas: „Już we wczesnej fazie obozu treningowego, zdałem sobie sprawę, że naprawdę zrobiłem ten następny krok, wiedząc, że mam nad czym i z kim pracować”.

W tym właśnie sezonie szybko ugruntował swoją pozycję jako obrońca z pierwszej pary obok Setha Jonesa. Analityka wskazywała go nawet jako drugiego najlepszego obrońcę typu shutdown w NHL, czyli takiego, którego głównym zadaniem jest powstrzymywanie najlepszych zawodników rywali, blokowanie ich strzałów, odbieranie krążka przeciwnikom, przerywanie akcji oraz ogólnie neutralizowanie ich ofensywy. Po swoim pierwszym pełnym sezonie w NHL, w którym zdobył 16 punktów w 76 meczach, w kwietniu 2024 roku, podpisał sześcioletnie przedłużenie kontraktu o wartości 27,6 mln dolarów. Był to pierwszy długoterminowy kontrakt podpisany przez generalnego menedżera Kyle’a Davidsona i trzeba przyznać, że był niezwykle ważny.

Mimo, że sam zawodnik wspominał, iż w zeszłym sezonie miał problemy z regularnością, to nadal grał zgodnie z oczekiwaniami. Jego 30 punktów podwoiło poprzedni dorobek punktowy, a 23:16 minuty średniego czasu spędzanego na lodzie było rekordem kariery. Był drugim najlepszym zawodnikiem Blackhawks w blokowanych strzałach (157). Ponadto jego 53 przechwyty były piątym najlepszym wynikiem wśród obrońców NHL (zaledwie o dwa mniej, niż Evan Bouchard z Edmonton Oilers).

Rola Alexa Vlasica w sezonie 2025-26

Po odejściu Setha Jonesa w marcu, Vlasic musiał wziąć na siebie dużą część jego obowiązków. Przyszły sezon prawdopodobnie nie będzie inny, ponieważ zespół będzie opierał grę defensywną właśnie na nim. Powinien nadal być świetnym mentorem dla innych młodych obrońców w drużynie, w tym dla Sama Rinzela oraz Artyoma Levshunova i wygląda na to, że jest to aspekt, na który sam Alex czeka. Jak powiedział podczas wywiadu kończącego sezon w kwietniu: „Myślę, że w przyszłym roku, czymś, co chciałbym robić, to po prostu być trochę bardziej słyszanym w szatni i próbować zostać liderem, którym myślę, że mogę być.” Sezon dla Vlasica zakończył się wielkim sukcesem, gdyż zdobył złoto z reprezentacją USA na Mistrzostwach Świata Elity, wraz z innym zawodnikiem Hawks, Frankiem Nazarem. To powinno zaprocentować podczas obozu treningowego i w przyszłej kampanii.

Vlasic jest defensorem, który wydaje się mieć bardzo dużo do zaoferowania. Nawet jeśli nie jest znany z bycia ofensywnym obrońcą, interesujące będzie zobaczyć, czy przekroczy 30 punktów w nadchodzącej kampanii, ustanawiając nowy rekord kariery, a także, jak rozwinie się jego przywództwo.

Poprzedni wpis
Skład Blackhawks i harmonogram obozu przygotowawczego
Następny wpis
Przedsezonowe prezentacje zawodników Blackhawks – Sam Rinzel