NHL Entry Draft 2025 odbędzie się w dniach 27-28 czerwca w Los Angeles. Jak wiemy, loteria draftowa sprawiła, że Blackhawks będą wybierać z numerem trzy. Który z zawodników może być pierwszym celem dla organizacji? Dziś przyglądamy się obrońcy Matthew Schaeferowi.

Matthew Schaefer
Profil zawodnika:
Data urodzenia: 5 września 2007 r.
Miejsce urodzenia: Hamilton, Kanada
Pozycja: obrońca
Uchwyt kija: lewy
Wzrost: 188 cm
Waga: 83 kg
Sezon 2024-25: Erie Otters (Ontario Hockey League)
Schaefer to idealny obrońca na obecne czasy. Jest znakomitym łyżwiarzem z dominującą grą po obu stronach tafli. Porusza się po lodzie z niesamowitą lekkością i potrafi błyskawicznie zmienić kierunek jazdy. Ten młody defensor dysponuje znakomitą wizją gry – potrafi przewidzieć rozwój sytuacji i podjąć odpowiednią decyzję z krążkiem. Choć jego ofensywa robi duże wrażenie, to jego gra defensywna jest równie solidna. Nie boi się blokować strzałów ani grać fizycznie, często zaliczając mocne wejścia ciałem. Potrafi również ustawić się w odpowiedniej pozycji, by przerwać akcję przeciwnika. 17-letni obrońca zdobył siedem bramek i 22 punkty w 17 meczach OHL z Otters. Zdobył bramkę i asystę na Mistrzostwach Świata Juniorów, zanim w drugim meczu doznał złamania obojczyka, kończącego jego sezon. W przyszłym sezonie ponownie zagra w rozgrywkach juniorskich. Jeśli nie zdecyduje się na transfer do drużyny akademickiej NCAA, przepisy uniemożliwią mu występy w lidze AHL aż do sezonu 2027/2028.
Co mówią eksperci na temat tego zawodnika?
Poniżej wypowiedź Stevena Ellisa z Daily Faceoff:
„Schaefer nie grał od czasu doznania kontuzji podczas Mistrzostw Świata Juniorów, ale zdecydowanie nie zaszkodzi mu to w drafcie. To rzadkość, gdy walczy się w czołówce draftu, ale skauci uwielbiają wszystko, co wnosi do gry. Jest bardzo inteligentny i bardzo utalentowany, a wyniki, które osiągał na prawie każdym poziomie rozgrywkowym są bardzo obiecujące. Można dostrzec pewne podobieństwa między nim, a Cale Makarem, czy też Quinnem Hughesem w sposobie poruszania się i podejmowania decyzji z krążkiem. Schaefera niezwykle trudno ograć w sytuacjach 1 na 1, a mimo że w barwach Erie spędzał na lodzie niemal 30 minut w każdym meczu, i tak notował imponujące zaawansowane statystyki. To zawodnik o wyjątkowym talencie – wszystko wskazuje na to, że już w niedalekiej przyszłości będzie pełnoprawnym obrońcą numer jeden w NHL.”
Z kolei Bob McKenzie z TSN tak opisuje tego młodego obrońcę:
„Schaefer to znakomity łyżwiarz, który potrafi szybko przenieść krążek do tercji ataku – zarówno dzięki świetnej pracy nóg, jak i pewnym operowaniu krążkiem. Jego instynkt ofensywny jest na najwyższym poziomie – potrafi kreować grę, zdobywać bramki i podejmować trafne decyzje w ułamku sekundy. Nie boi się agresywnej gry – złamania obojczyka doznał, gdy zdecydowanie wjeżdżał pod bramkę rywali. Zawsze jest nastawiony na atak, cały czas szuka okazji, by ruszyć do przodu. Umie prowadzić grę w przewadze, świetnie porusza się po niebieskiej linii i potrafi oddać celny strzał z dystansu. Nawet jeśli zapuści się głęboko w ofensywie, błyskawicznie wraca na pozycję w obronie. Bez krążka potrafi bronić zarówno fizycznie, jak i inteligentnie. Świetnie operuje kijem, ma bardzo dobre wyczucie dystansu do rywala i jest czołowym specjalistą od gry w osłabieniu. Jego styl pasuje do każdej sytuacji i każdej strefy lodowiska.
Poniżej opinia Scotta Wheelera z The Athletic:
„Gdy weźmie się pod uwagę, że do możliwości startu w drafcie 2026 zabrakło mu zaledwie dwóch tygodni, a mimo to już teraz wykazuje się dojrzałością i hokejowym IQ, naprawdę jest się czym ekscytować, jeśli chodzi o tego gracza. Jednak to jego znakomita, a wręcz niewiarygodna jazda na łyżwach (jest najlepszym łyżwiarzem wśród obrońców w tej klasie draftowej) sprawia, że jego potencjał jako przyszłego obrońcy numer jeden i specjalisty od szybkiego przejścia z obrony do ataku jest tak wysoki. Schaefer już teraz wygląda jak przyszły obrońca z topowej pary (nr 1–2) – ma wpływ na grę w każdej z trzech stref lodowiska, a jego zdolność do płynnego, dynamicznego poruszania się sprawia, że praktycznie nigdy nie jest źle ustawiony.”
Czy Matthew pasuje do Blackhawks? Nie można powiedzieć, że Blackhawks nie potrzebują Schaefera – każda drużyna potrzebuje elitarnego obrońcy potrafiącego wyprowadzać krążek. Z drugiej strony, generalny menadżer Kyle Davidson wybrał Kevina Korchinskiego z numerem 7 w drafcie 2022 oraz Artyoma Levshunowa z drugim wyborem rok temu. Obaj wciąż są na bardzo wczesnym etapie rozwoju i mają potencjał, by osiągnąć wysoki poziom. Nie ma nic złego w dodaniu kolejnego potencjalnie elitarnego defensora do systemu, ale zaczyna to być powtarzalne. Trudno byłoby przekonać kibiców Blackhawks do kolejnego obrońcy, skoro znacznie bardziej palącą potrzebą jest pozyskanie kolejnego młodego, topowego napastnika. Na szczęście dla Davidsona ta decyzja prawdopodobnie nie będzie konieczna – wszystko wskazuje na to, że Schaefer i tak nie będzie już dostępny przy trzecim wyborze.

