Niektórzy kibice dziwią się, czemu trójka draftu zamiast wylądować od razu w NHL, pozostaje w Europie. Jak się okazuje, to, gdzie Anton Frondell miał grać w nadchodzącym sezonie, zostało zdecydowane na długo przed tym, zanim został wybrany przez Chicago Blackhawks. Zostało to ustalone nawet zanim było wiadomo, w której dywizji Djurgården Sztokholm będzie grał w tym sezonie.
Anton Frondell
Generalny menadżer Djurgården, Niklas Wikegård, miał to zaaranżowane na długo przed tymi wydarzeniami. „Właściwie rozmawialiśmy o tym już w październiku, listopadzie 2024 roku, że nie ma znaczenia, czy będziemy grać w SHL, czy w HockeyAllsvenskan, czyli w szwedzkiej drugiej lidze” — powiedział Wikegård. „Byłoby dobrze dla Antona, aby zagrał przynajmniej jeszcze jeden rok w Szwecji i po prostu dojrzał fizycznie jako zawodnik. Mieliśmy więc wspólną umowę z agentami, nim i jego ojcem, że zostanie jeszcze na jeden rok i tutaj zagra. Miał trudny miniony sezon, wszedł w niego trochę nie tak jak powinien, później był kontuzjowany i jak wszyscy młodzi zawodnicy, miał wzloty i upadki w swojej grze. Europa jest inna niż Ameryka Północna, bo tutaj musisz zakwalifikować się do wyższej ligi, albo robisz wszystko by nie spaść do niższej — więc granie w takich meczach to ekstremalna presja dla 17-latka. Więc nie było żadnych przemyśleń z naszej strony, gdzie będzie grał w przyszłym roku. Byliśmy w 100% pewni, że zagra z nami w nadchodzącym sezonie”.
Od końca 2024 roku wiele się wydarzyło. Djurgården awansował do SHL, wygrywając HockeyAllsvenskan. Frondell miał w tym swój udział i wyrósł na jednego z najlepszych zawodników w swojej klasie draftu. Blackhawks wybrali go z trzecim numerem, mimo to plan pozostał niezmieniony. Organizacja dowiedziała się więcej o planie Frondella po jego wydraftowaniu. Początkowo nie wykluczali, że przyjedzie na obóz treningowy i zobaczy, jak wypada w porównaniu z konkurencją NHL w meczach przedsezonowych. Ale gdy Blackhawks negocjowali z Frondellem umowę wstępującą (entry-level contract) i omawiali, czego oczekuje w nadchodzącym sezonie, on wyraził chęć powrotu do Djurgården na kolejny rok. Przyjęto to w Chicago ze zrozumieniem. Widzą korzyści w tym, że Djurgården zagra w wyższej lidze, a Frondell będzie mierzył się z lepszą konkurencją. Mimo to zaproszenie na obóz treningowy zostało wystosowane.
Niklas Wikegård
Ostatecznie Frondell zdecydował, że nie pojedzie do Chicago na obóz. Nie chciał przerywać przygotowań do sezonu SHL. Djurgården rozpoczął obóz treningowy w zeszłym tygodniu, a sezon zacznie na początku września. Wikegård uważa, że rozwojowi Frondella najlepiej przysłuży pozostanie w jednym miejscu przez dłuższy czas. Podał przykład ostatnich czterech miesięcy – Frondell grał z Djurgården do końca play-offów zakończonych w kwietniu, potem pojechał grać w Teksasie na Mistrzostwach Świata U18, następnie udał się na NHL Scouting Combine, potem na NHL Draft, a na końcu na obóz rozwojowy Blackhawks. „Gdybyśmy nie porozmawiali z trenerem reprezentacji juniorskiej, teraz byłby na kadrze, potem pojechałby na obóz z Chicago, a następnie wrócił do nas, potem w listopadzie pojechałby na kolejny obóz z drużyną narodową, potem na juniorskie Mistrzostwa Świata i tak dalej” — powiedział Wikegård. „To byłby zmarnowany sezon dla takiego zawodnika. Więc rozmawialiśmy z jego agentem i z Chicago — myślę, że oni to rozumieją — że ten zawodnik, w tym wieku, musi iść na lodowisko, założyć strój treningowy, iść na siłownię, założyć sprzęt hokejowy, trenować dzień za dniem, grać mecze. To będzie niesamowicie ważny sezon dla niego i będzie to niezwykle istotne dla niego w ciągu najbliższych 10-15 lat. Swego czasu grający u nas William Eklund pojechał zagrać dziewięć meczów w NHL (w sezonie 2021-22), wrócił do domu i nie potrafił się odnaleźć. NHL to najlepsza liga na świecie i każdy chce tam grać, ale ci młodzi zawodnicy będą mieli mnóstwo czasu, żeby tam pojechać i zagrać”.
Wikegård uważa również, że Djurgården może zapewnić Frondellowi optymalne warunki rozwoju. Znają jego grę. Wiedzą, nad czym musi pracować. „Jeśli chodzi o jego hokej, to przy jego warunkach fizycznych wciąż ma umiejętność robienia wybitnych rzeczy z krążkiem, dobrze czyta grę, ma świetny strzał” — powiedział Wikegård. „Wygląda już jak dorosły senior. Musi tylko utrzymywać siłę bez krążka, podejmować trochę lepsze decyzje w grze defensywnej. Po prostu musi dalej chodzić na siłownię, dalej robić dodatkowe treningi z zespołem i tym podobne. Jeśli będzie miał u nas czas, to będzie to tylko z korzyścią dla niego. Zrobił najpierw krok z poziomu juniorskiego do seniorskiego w zeszłym roku, a w tym roku zrobi drugi krok przechodząc z drugiej ligi do pierwszej. Powinien spędzać jak najwięcej czasu na lodzie, wtedy będzie miał kompletne umiejętności na wiele lat”.
Anton Frondell
Blackhawks z pewnością będą zainteresowani tym, jak Djurgården faktycznie wykorzystuje Frondella. Na jakiej pozycji będzie grał? Gdzie będzie w składzie? Ile czasu na lodzie dostanie? Czy będzie grał w przewagach? Czy rozwój Frondella będzie dla nich priorytetem? Wikegård nie może niczego zagwarantować, ale spodziewa się, że Frondell odegra kluczową rolę w tym sezonie. Na razie plan jest taki, żeby grał na skrzydle. „W Szwecji musimy wygrywać cały czas. Nie możemy przewracać składu do góry nogami, więc nie możemy priorytetować zawodników” — powiedział Wikegård. „W założeniach przedsezonowych Frondell oraz młodszy z braci Eklundów, Victor, są w naszych pierwszych trzech liniach ataku, więc dostaną swój czas na lodzie. Anton będzie miał swoje mecze, swoje zmiany w pięciu na pięciu i pięciu na czterech, prawdopodobnie nie czterech na pięciu, ale liczymy, że będzie stałym zawodnikiem w naszym składzie. Tak o nim myślimy. Nie będziemy takich hokeistów jak ta dwójka trzymać w czwartej linii. Umieścimy ich w kreatywnych rolach, w których powinni grać. Powinni grać w swoich naturalnych pozycjach i tak samo pewnie będzie w Chicago”.
Frondell będzie również miał co dwa tygodnie spotkania z trenerami, aby omówić swój plan rozwoju. „Przygotowują dla niego specjalne ćwiczenia, związane z pracą z krążkiem, z budowaniem siły przy bandzie” — powiedział Wikegård. „Wciąż jest młody, więc w Szwecji ma swoje hokejowe gimnazjum, szkołę hokejową, gdzie będzie cały czas pracował nad podstawami. Staramy się zaplanować dla tych młodych zawodników w ciągu roku dodatkowe 80-90 treningów. Więc będą mieli mecze, regularne treningi i kilkadziesiąt dodatkowych indywidualnych sesji w których będą pracować nad podstawami”.
Frondell prawdopodobnie będzie miał niewielkie szanse, aby w tym sezonie dołączyć do Blackhawks. Ale ważne jest to, że będzie mógł kontynuować swój rozwój w Djurgården, po to, by być gotowym na NHL za rok.